poniedziałek, 6 stycznia 2014

Jak dobrze odczytać składy?

W krajach Unii Europejskiej zobowiązani są do umieszczania składów na produktach zgodnie INCI.
Składniki podawane są według stężenia w kolejności malejącej: półprodukty, których stężenie w danym kosmetyku jest największe znajdziemy na samym początku składu.Wszystko co występuje po zapachu (Parfum) zostało użyte w ilościach śladowych, więc nie liczcie na spektakularne działanie, ale UWAGA – konserwanty znajdujące się nawet na samym końcu składu też mogą uczulić!
Składniki, które występują w stężeniu mniejszym niż 1% podawane są na końcu składu w dowolnej kolejności, często według alfabetu.
  •   Czego szukać w składach kosmetyków?
 - oleje (w nazwie mają Oil np. Glycine Soja Oil, ale uwaga na Mineral Oil czyli parafinę)
- ekstrakty (w nazwie mają Extract np. Chamomilla Recutita Extract)
 - emolienty – inne niż oleje (lanolina – Lanolin, masła – Butter np. Butyrospermum Parkii Butter czyli masło Shea, wosk pszczeli – Cera Alba, parafina – Paraffinum Liquidum) 
- nawilżacze czyli humektanty (gliceryna – Glycerin, mocznik – Urea, miód – Mel, aloes – Aloe Vera lub Aloe Barbadensis, cukry – Fructose) 
- antyoksydanty (witamina C - Ascorbic Acid, witamina E – Tocopherol, koenzym Q10 – Ubiquinone, witamina A – Retinol albo Retinyl Acetale czy Palmitate, witamina B3 – Niacinamide) 
- proteiny (jedwab – Hydrolyzed Silk, keratyna – Hydrolyzed Keratin, proteiny pszenicy - Hydrolyzed Wheat Protein, proteiny owsa - Hydrolyzed Oat Protein) 
- składniki łagodzące (alantoina – Allantoin, arnika górska – Arnica Montana, nagietek – Calendula Officinalis, pantenol – Panthenol )
  • Na co zwracać szczególną uwagę i czego unikać?
   - silne detergenty (słynny SLS – Sodium Lauryl Sulfate, nie mylić z SLES łagodniejszą odmianą – Sodium Laureth Sulfate) 
- konserwanty (parabeny – chociaż mnie osobiście one nie podrażniają, o wiele gorsze są pochodne fenolu, związki chloru i bromu np. DMDM Hydantoin, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidynyl Urea, Imidiazolidynyl Urea, Phenyl Benzoate, Phenyl Dimethicone, Formaldehyde, Methylchloroisothiazolinone) 
- składniki zapachowe (te uznane przez Komisję UE za najbardziej szkodliwe muszą być wymieniane bezpośrednio w składzie i nie mogą się ukrywać pod wspólną nazwą Parfum – są to np. Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol, Coumarin, Citral, Benzyl Benzoate, Eugenol – występują one najczęściej na samym końcu składu i w tych znikomych ilościach nie powinny nam zaszkodzić, ale jeśli ktoś ma bardzo wrażliwą skórę niestety mogą podrażnić) 
- alkohole (etanol – Alkohol Denat lub samo Alkohol i izopropylowy - Isopropyl Alkohol, wyjątek stanowią wcierki w których alkohol pełni role promotora przejścia czyli pozwala składnikom aktywnym łatwiej wniknąć w głąb włosa – unikać go wtedy powinny jedynie osoby o naprawdę mocno wrażliwej skórze. UWAGA – o pozostałe alkohole nie musimy się martwić są to najczęściej emolienty, np. Cetyl Alkohol.
Każdy, szukając idealnego produktu dla siebie powinien przede wszystkim dobrze znać swoje włosy i wiedzieć czego potrzebują najbardziej. Każdy ma inną strukturę włosów  i inne potrzeby. Jedne lubią oleje inne ich nie tolerują. Myślę że Wam pomogłam!
Pozdrawiam!
Margaret ^^ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz