Dziś recenzja szamponu, o którym od jakiegoś czasu jest dosyć głośno...Może i nawet mówiło sie na ten produkt zbyt duzo i nie potrzebnie.. Takie są moje odczucia :)
Producent;
Szampon BabyDream myje i pielęgnuje włosy i skórę głowy niemowlęcia
szczególnie delikatnie i dokładnie. Wyciąg z kiełków pszenicy umożliwia
łatwe rozczesywanie.• bez środków barwiących i konserwujących;
• pH neutralne dla skóry;
• z rumiankiem i pantenolem;
• nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Skład;
Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Lactate, Triticum Vulgare Germ Extract, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita Extract, Parfum.
Cena;
4-5zł
Moja opinia;
Produkt jest delikatny, myje w miare dobrze. Jego zapach to moim zdaniem największa wada. Dla mnie jest okropny i nie wiem czy mimo składu zastosowałabym go dla mojego dziecka..Jest średnio wydajny, trzeba go nałożyć dosyć sporo (przy gęstych grubych włosach) nie da rady zmyć nim dobrze oleju. Włosy po umyciu często sie elektryzują są szorstkie i się puszą, nie ma szans na rozczesanie ich bez pomocy odżywki (w moim przypadku..) Jego cena jest bardzo przyzwoita, myślę że każdy spokojnie może go przetestować.Jest dostępny w każdym Rossmanie. Nie przyspiesza przetłuszczania, nie przesusza. (Mnie pp jego stosowaniu piecze czoło.. czemu?)
To tyle.. Jeśli macie inne odczucia co do tego przouktu, podzielcie się w komętarzach.
Margaret ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz