poniedziałek, 12 maja 2014

Tangle Teezer

Rewolucyjna szczotka Tangle Teezer delikatnie i bez wysiłku pozbywa się splątanych włosów w mgnieniu oka, bez bólu. Tangle Teezer posiada unikalne zaprojektowane zęby flex,ułatwiające poślizg poprzez włosy. Szczotka eliminuje sploty i węzły, minimalizując łamanie, rozdwajanie i uszkodzenia spowodowane złym traktowaniem. Jest to idealne rozwiązanie dla każdego rodzaju włosów.Zalecana jest dla niezdrowych, zniszczonych koloryzacją włosów, przedłużanych włosów, splątanych a także dla dzieci, które nie lubią uczucia "ciągnięcia" podczas rozczesywania.
Tangle Teezer jest idealna do masażu skóry głowy, stymulując przyjemne doznania, zwłaszcza dla osób noszących przedłużane włosy. Zapewnia komfort noszenia i utrzymywania niesplątanych włosów przez cały dzień. 



Moja opinia:
Szczotka jest po prostu rewelacyjna. Sprawdza się idealnie do wszystkiego, czego od niej oczekujemy.
+świetnie rozczesuje nawet bardzo splątane włosy
+Idealnie nadaję się do czesania włosów mokrych nawet pod przysznicem
+Nabłyszcza włosy
+Zamyka łuski włosów
+Włosy mnie się puszą
+Wygładza
+Jest wiele rodzaji przez co każdy znajdzie coś dla siebie
+Śliczne kolory
+Łatwo ją wyczyścić przez co jest higieniczna



-Cena
-Wydaje mi się że przez częste stosowanie szczotki włosy szybciej się przetłuszczają przy nasadzie i nie mają takiej obiętości
-Trzeba nauczyć się nią pracować


Podsumowując
Szczotka mimo wszystko jest warta swojej ceny i posłuży nam bardzoo długo jeżeli odpowiednio o nią będziemy dbać.






środa, 30 kwietnia 2014

Nowości

Hej Wszystkim!
Dziś nowości, które niedawno nabyłam... Nie długo pojawią się osobne posty dotyczące karzdej z tych rzeczy.
  1. MARION zabieg laminowania włosów
  2. MARION szampon i odżywka oczyszczająca
  3. BATISTE suchy szampon o zapachu kwiatów
  4. TANGLE TEZEER salon elite
ZAPRASZAM :)









niedziela, 20 kwietnia 2014

Ulubieńcy marca i kwietnia

Witajcie!
 Dziś ''pod nóż'' idą ulubieńcy ostatnich 2 miesięcy...

Mój ulubiony szampon w ostatnich miesiącach to Dove 2 in1 Daily Care. Bardzo fajnie się pieni, dobrze myję, ładnie pachnie. Nie wiem jednak czy ta odzywka w nim naprawdę działa, bo spektakularnych efektów nie było. Bardzo wydajny, łatwo dostępny w drogeriach. Cena okoła 13 zł.




Odżywka... Ach tak w marcu skończyła mi się ulubiona odżywka z Dove  nie kupiłam jej ponownie, w prawdzie od końca marca nie stosowałam żadnej odżywki poza Mrs. Potter's, która moim zdaniem sie do niczego nie nadaje...


Maska to coś co od niedawna używam częściej ze względu na pogorszenie się stanu moich włosów z niewiadomych jak narazie przyczyn. Podejrzewam, że odreagowują one tak teraz po farbowaniu, które robiłam jakieś 7 miesięcy temu.. Ogólnie dałam im ostatnio popalic.. Używam maski z kallosa latte.

Ogólne moje włosy przeżywaja kryzys, kompletnie nie chcą współpracować... Zastanawiam się nad zakupem Tangle Teezera..

Jak się wam podobają ulubieńcy? Używałyście któregoś kosmetyku?
WEJDŻ <3

sobota, 19 kwietnia 2014

wtorek, 15 kwietnia 2014

Oderwanie od codzienności...

Hej Kochami!
Pomyślałam, że dla mnie i dla Was dobrze będzie oderwac się trochę od włosowego tematy. W tym poście będzie wszystko i nic. Może trochę lepiej mnie poznacie..? Troche moich inspiracji, ulubionych rzeczy..:)
ZAPRASZAM!

 To co mi się tej wiosny podaba!
Spódniczki, lity, ćwieki, bandamki <3




Zaczął się sezon ognisk, które ja uwielbiam! Granie w karty, śpiewanie, ogólnie spotykanie się z osobami z którymi nie mam kontaktu na codzień. W pięknym miejscu. W końcu mamy wiosnę!


To co aktualnie słucham................................................................
  1. Sulin- Detale 
  2. Bezczel- nie miej za złe mi 
  3. Bezczel - W głębi duszy 
  4. Bas tajpan- Daj z siebie wszystko


A co u Was? Macie ochotę żeby na blogu pojawiali się ulubieńcy miesiąca?


poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Wypadanie włosów

Dawno mnie tu nie było.. Natłok obowiązków i trochę lenia.. Nie było miejsca dla bloga. Byłam ciekawa czy  dalej tu jesteście? Dziś temat który zawsze jest świeży.. Wypadanie włosów, sama się z tym  borykam, więc dam wam kilka wskazówek mioch sposobów i pare trików które wyczytałam w internecie. ZAPRASZAM !

Wypadanie włosów to zjawisko powszechne, towarzyszące wszystkim ludziom żyjącym na świecie bez względu na płeć czy wiek.Problem wypadania włosów dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. To, że włosy w ogóle wypadają jest całkowicie normalne, ponieważ ich 10 % jest w fazie nieaktywnej, a 90 % ciągle rośnie. Niemniej, wielu ludzi spotyka sytuacja, w której utrata włosów nie jest już zjawiskiem naturalnym, a ilości włosów znajdowanych na szczotce lub w wannie po kąpieli wzbudzają poważny niepokój, zmuszając nas do refleksji nad przyczynami i możliwościami zmiany tej niekorzystnej i niekomfortowej sytuacji. Człowiek traci przeciętnie od 40 do 120 włosów dziennie i jest to norma.Jeżeli jednak tracimy ich więcej, musimy zastanowić się co jest nie tak. Jest kilka czynników, które mogą powodować nadmierne wypadanie, ale nie muszą one od razu oznaczać najgorszego. Mogą to być na przykład: nieodpowiednia dieta, stresujący tryb życia, niewłaściwa pielęgnacja, brak niektórych związków potrzebnych do prawidłowego rozwoju włosa lub po prostu indywidualne uwarunkowania genetyczne.

 Jajka
Są nie tylko zdrowym pożywieniem, ale też znanym od tysiącleci kosmetykiem, wspomagającym również włosy. Jajka to przede wszystkim prawdziwa kopalnia witamin. Zawierają witaminy: A, z grupy B, D, E, H. Jest w nich mnóstwo minerałów - fosfor, siarka, magnez, potas, sód, mangan, cynk, miedź, krzem, chlor, jod, fluor, żelazo. Żółtka świetnie sprawdzają się w kompresach na wypadające włosy. Skórę głowy przed myciem smaruje się żółtkami, przykrywa ręcznikiem i czeka około godzinę, a następnie spłukuje.


 Czarna rzodkiew
Wcierany w skórę głowy sok z korzenia czarnej rzodkwi regeneruje cebulki włosowe, co przeciwdziała wypadaniu włosów, ma też działanie poprawiające krążenie krwi w skórze. Stosowana zewnętrznie przeciwdziała łojotokowi i łupieżowi. Jeśli nie mamy urządzenia do wyciskania soku z rzodkwi, można korzeń utrzeć na tarce i nieodciśniętą miazgę nałożyć na lekko wilgotne włosy, delikatnie masując przy tym skórę.

 Czosnek
Zapach czosnku może odstraszyć, jednak nie ulega wątpliwości, że to jeden z najskuteczniejszych naturalnych leków, zapobiegających również wypadaniu włosów. Zwany naturalnym antybiotykiem, czosnek zawiera lotne związki siarkowe i bakteriobójcze, olejki eteryczne, błonnik, cukry, organiczne związki siarki, takie jak alliina i skordynina A i B. Udowodniono, że związki te stymulują porost włosów. Rozgnieciony czosnek raz w tygodniu wciera się w skórę głowy i trzyma na niej ok. 20 minut. Później głowę należy umyć.


Oliwa z oliwek
Oliwa z oliwek to od wieków jeden z najcenniejszych kosmetyków domowych. Złoty płyn uzyskiwany z pierwszego tłoczenia to skarbnica witamin i związków mineralnych. Zawiera witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, witaminy C i E. Bogata jest w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które w przeciwieństwie do kwasów nasyconych, zawartych w tłuszczach zwierzęcych, wywierają dobroczynne działanie na organizm ludzki na wielu płaszczyznach. Jak działa na skórę głowy? Stosowana jako kompres, działa rewitalizująco, chroni zniszczone i suche włosy.

 Drożdże
Drożdże i specyfiki z ich udziałem mają zbawienny wpływ na naszą skórę. Przy kłopotach z nadmiernym wypadaniem włosów pomaga picie mieszanki drożdżowej oraz stosowanie odżywczych maseczek, które przyspieszają porost włosów. Szczególnie pomocne są drożdże piwowarskie (zwane piwnymi lub browarnianymi). Bogate są w witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6, B9, B12), witaminy E, D i H (biotyny), a także proteiny i składniki mineralne oraz mikroelementy - chrom i selen. 

 Pokrzywa
Często traktowana jest jak chwast, a szkoda. Pokrzywa zawiera bowiem prawdziwe bogactwo witamin (m.in. K, C, z grupy B), mikroelementów (wapnia, magnezu, żelaza, krzemu, fosforu, siarki), garbników, kwasów organicznych, flawonoidów. Liście pokrzywy działają na włosy wzmacniająco i tonizująco, zapobiegają też łupieżowi. Nalewka z pokrzywy pobudza porost włosów. Wciera się ją raz na tydzień, w dzień poprzedzający mycie głowy. 

Ważna jest też dieta, najlepiej ustalona przez dietetyka.
POLECAM OBEJRZEĆ TO . Dziewczyna świetnie mówi o tym problemie.
 Powyższe arykuły sa z innych stron int.


wtorek, 1 kwietnia 2014

Porowatość włosów

1. Co to jest porowatość włosów?
Porowatość jest to sposób ułożenia łusek naszego włosa.

2.Jakie są rodzaje porowatości włosów?
-włosy niskoporowate -łuska włosa jest zwarta i mocno przylega do łodygi. Dzięki temu włos jest
chroniony zarówno przed szkodliwym działaniem wilgoci, jak również przed jego utratą. Włosy niskoporowate są zazwyczaj proste. Włosy te charakteryzują się większą odpornością na stylizację i koloryzację. Niska porowatość objawia się również trudnością w zmoczeniu włosów ze względu na zamknięte łuski włosa.

-Włosy średnioporowate-- zazwyczaj posiadają je kobiety o lekko kręconych, naturalnie falowanych włosach. Taki rodzaj porowatości, odpowiada również włosom prostym, które są  nieprawidłowo pielęgnowane np. prostowanie i suszenie bez uprzedniego zabezpieczenia włosów kosmetykami termoaktywnymi.

 -włosy wysokoporowate- posiadają otwarte łuski dzięki którym do wnętrza włosa łatwo dostaje się woda, ale równie szybko wilgoć jest uwalniana, przez co łodyga włosa staje się sucha i podatna na uszkodzenia, łamliwość i rozdwajanie końcówek. Włosy o wysokiej porowatości to zazwyczaj włosy mocno kręcone, ale również zniszczone przez stylizację włosów i koloryzację.


3.Jak ustalić porowatość włosów?
Najpierw odpowiedz sobie na pytania. Najlepiej obszernie, wyciągając z odpowiedzi wnioski.
1. Jak długo schną Twoje włosy?
2. Czy trudno je zmoczyć?
3. Czy jeżeli przerzucisz sobie jedno pasemko włosów przez głowę to zostanie, powoli wróci na swoją stronę czy spłynie  szybko na swoją stronę?
4. Twoje włosy wyglądają najlepiej od razu po umyciu, kilka godzin po umyciu czy od razu przed następnym myciem?
5. Czy błyszczą się w słabo oświetlonym pomieszczeniu?
6. Czy są podatne? Np. czy po rozpleceniu warkocza masz falki?

7. Dotknij swoich końcówek i powiedz z czym Ci się kojarzą w dotyku.
8. Czy masz problemy z domyciem włosów?

''Testy'' na porowatość. 

Najlepszym sposobem na ustalenie ułożenia Naszych łusek jest badanie pod mikroskopem. Jeżeli macie w domu jakiś mikroskop, możecie spróbować ustalić to same. Jednak najlepiej żeby zajęli się tym profesjonaliści .
Test szklankowy – aby go wykonać potrzebujemy około 10 włosów z różnych okolic głowy, szklankę lub jakiś szeroki pojemnik wypełniony wodą. Włosy wrzucamy do wody i obserwujemy je. Jeżeli opadną na dno dość szybko, to możemy stwierdzić, że ich struktura jest wysokoporowata. Jeżeli będą opadały wolno, to prawdopodobnie są niskoporowate. Ten test jest mało wiarygodny, ponieważ włos może być odciążony przez jakieś odżywki lub sebum.
Test z mąką – do jego wykonania potrzebujemy miseczki z mąką lub innego pojemnika, do którego możemy ją wsypać oraz kilka włosów. Każdego z nich wkładamy do mąki i wyciągamy. Dmuchamy na włosa. Jeżeli  pozostanie na nich mąka, to możemy stwierdzić, że włosy są wysokoporwate. Do włosów o strukturze niskoporowatej mąka się nie przyklei, ponieważ są one śliskie.

poniedziałek, 31 marca 2014

Tag- WŁOSY

Mam dla Was kolejny TAG. <3 ZAPRASZAM.!

1. Kiedy po raz pierwszy miałaś obcięte włosy?
-Z tego co pamiętam to po komunii, no ale wcześniej też  jak byłam malutka, ale nie pamiętam

2. Kiedy Twoje włosy były po raz pierwszy farbowane, rozjaśniane itd.?
-Ooo.. Pierwszy raz farbowałam bibułą :D jak miałam jakieś 11 lat..  Rozjaśniaczem gdzieś w wieku 15 lat a farbą  gdzieś koło 16 lat. Ogólnie farbowałam dla tego że od zawsze chciałam mieć blond.. Kocham ten kolor :)

3. Produkt do włosów, bez którego nie możesz żyć.
-Nie mówiąc oczywiście o szamponie, bo to podstawa... Chyba odżywka, bo bez niej ciężko rozczesać włosiska...

4. Produkt do włosów, którego kupna żałujesz.
-Mleczko prostujące z marionu, Spray nabłyszczający z joanny, Odżywkę z Mrs. Potters.. czycoś takiego.. Nie były drogie bo cena jednego to ok 7 zł ale zamiast tych trzech których w ogóle nie używam mogłabym kupić coś lepszego.. Ale tak wygląda szukanie sposobu na włosy :D

5. Na jaki kolor zafarbujesz włosy następnym razem?


Planuję rudy, albo czerwony, mam włosy między średni a jasny blond i troche widoczne odrosty ciemnego blondu, więc trochę sie obawiam ale myśle że spróbuje

6. Na jaki kolor zawsze chciałaś się przefarbowć?
Jak pisałam wyżej, zawsze chciałam być jasną blondynką..<3

7. Jaki produkt naprawdę chciałabyś przetestować?
Spray rozjaśniający z John Frieda

8. Reklamowany, popularny produkt, który na ciebie nie zadziałał.
Raczej nie sugeruję sie reklamami.. Nie było takiego produktu...

9. Co sądzisz o przedłużaniu/doczepianiu włosów?
Świetne, gdy koniecznie musimy ściąć włosy a lepiej sie czujemy w długich, czy np na impreze..

10. Jedna włosowa zasada, której nigdy nie przestrzegasz.
Baaaaaardzo bardzo rzadko używam spray-ów ochronnych przed wysoką temperaturą.. czeszę mokre włosy..:C

11. Czy używasz suplementów diety?
Nie

12. Jeśli tak, to czy działają na ciebie?
Nie używam
13. Kto jest twoim włosowym idolem?
Raczej nie mam idola... idolami są zdięcia z google :D

Mam nadzieje że TAG się Wam spodobał. Zachęcam Was to zrobienia go u siebie lub tutaj w komentarzu.
Pozdrówki <3

niedziela, 30 marca 2014

Kolorowe kredki i pudry do włosów!

Mamy wiosnę a wraz z nią ochotę na kolory! Wiele z nas boi się trwałej koloryzacji włosów a jest coś co daje śliczny, zmywalny efekt!W tym sezonie rządzić będą pastelowe, cukierkowe odcienie różu, lawendy i brzoskwini.Kolorowe ombre było hitem poprzedniego lata, ale ten trend utrzyma się jeszcze co najmniej rok! Pastelowe włosy pojawiły się na tegorocznych, wiosenno-letnich pokazach m.in. u Roberto Cavalli, Chanel, Anny Siu, Oscara de la Renty i Givenchy.

  • kolorowe kredy do włosów (np. Free people, Pepe Hair, Zohra) - zmywają się po 2, 3 dniach;;
  • szampony koloryzujące (np. L'Oreal Feria Pastel Toning Conditioner) - zmywają się po 3-5 myciach;
  • pudry w kamieniu do włosów (np. Color Bug marki Kevin Murphy) - zmywalne podczas pierwszego mycia.
Takie kosmetyki są jeszcze nie w każdym sklepie ale poszukajcie, bo moim zdaniem jest to coś bardzo fajnego ponieważ można ciągle zmieniać kolor włosów! Pudru możecie szukać też w szafach essence bo czytałam że tam też się pojawiły. Jeśli któraś z Was już testowała to może się podzielić przemyśleniami w komentarzu.
Buziaki!

sobota, 29 marca 2014

Lubię to! -Dove

Ulubieńcy firmy Dove... Ogólnie uwielbiam tą firmę za to że jest tak ''nawilżająca''
''Dove to marka, która zawsze jest blisko kobiet, ich radości, problemów i potrzeb. Dla Dove kobiecość jest wartością, którą należy pielęgnować.''
 Mogę wam tu polecić praktycznie wszystkie produkty, ale dziś powiem tylko o kilku.

1.Ulubione szampony
- Dove, Repair Therapy, Intense Repair Shampoo (Szampon do włosów zniszczonych) (ok 13zł)
- Dove Shampoo Daily care 2 in 1 (ok.13zł)


2.Ulubione odżywki
- Dove Repair Therapy Intense Repair  (ok11 zł)
Dove, Nutritive Therapy, Nourishing Oil Care Conditioner (ok 13 zł)
- Dove Color Repair (ok 13 zł)

Fryzury na wiosnę i lato 2014

Oto kilka fryzur, które mnie urzekły! Oczywiście większość to warkocze, które uwielbiam!
A was?









sobota, 15 marca 2014

Olejek rycynowy

Cześć!
Dużo ostatnio słyszałam o olejku rycynowym i pomyślałam, że to dobry pomysł na post. Olejek ten ma
wszechstronne zastosowanie, ja sie jednak skupię dziś na stosowaniu go na włosy i skórę głowy. Zacznę od tego że olejek rycynowy najlepiej mieszać z innym olejem bo jego konsystencja jest gęsta i''tępa'', dlatego bardzo ciężko się go nakłada i rozprowadza po włosach. Ponadto stosowany sam może po pewnym czasie wysuszać włosy. Ja polecam używać go na skórę głowy lub w mieszance z innym olejem na całe włosy.

1.Olejek rycynowy na porost włosów.
Olejek rycynowy wcierany w skórę głowy działa wzmacniająco, zmniejsza wypadanie oraz przyspiesza porost włosów. Najlepiej aby olejek był podgrzany np. w kąpieli wodnej. Następnie wcieramy go w skórę głowy i masujemy przez chwilę. Można nakładać go palcami lub strzykawką (oczywiście bez igły!). Są też i skalpy, które nie lubią nakładania na nie takich specyfików. Bądźmy więc czujne i dokładnie obserwujmy, jak skóra głowy reaguje na nasze działania, bo zamiast pomóc na konkretny problem, mogą wzmagać wypadanie (wtedy odstawiamy)

2.Jak często stosować olejek rycynowy?

Olejek powinnyśmy stosować mniej więcej 1-2 razy w tygodniu. Nie więcej. Stosowany zbyt często może puszyć skalp, więc stosujmy go z umiarem :)

3.Ile nakładać?
W zależności od długości włosów nakładamy tyle, aby NIE KAPAŁO z włosów. Lepiej nałożyć go mniej niż za dużo. Na włosy długości do ramion (i skalp) wystarczy 2 łyżki. Na sam skalp 1 łyżka. Możemy dac go wiecej lub mniej w zależności od potrzeb.

4.Jak długo trzymać olejek na włosach?
Moim zdaniem, najlepiej olejek trzymać na włosach całą noc. Jednakże jeśli nie mamy czasu by rano myć włosy nałóżmy olejek na minimum 3 godziny. Na włosy nakładamy czepek foliowy i ręcznik lub grubą ciepłą czapkę.

5.Cena
Około 2-3 zł za 30 g

6.Maseczki z olejkiem rycynowym.
Możemy używać olejek również jako dodatek do masek na przykład:
  • 1 łyżka olejku rycynowego+1 łyżka oliwy z oliwek+jedno żółtko+pół łyżeczki soku z cytryny... Składniki mieszamy i nakładamy na włosy i skórę głowy, zawijamy w folię i zostawiamy na minimum 30 min, po czym zmywamy.
  • 1 łyżka olejku rycynowego+2 łyżek wyciśniętego soku z cytryny+łyżka wody+ łyżka odżywki/maski
    . Mieszamy i nakładamy na włosy na 20-40 minut po czym zmywamy.
  • 1 łyżeczka olejku rycynowego+ 1łyżeczka nafty kosmetycznej+ 1 łyżeczka olejku arganowego+ 1 płaska łyżeczka maski (może być taka co się nam nie sprawdza)+1 łyżeczka miodu. Składniki dokładnie łączymy i nakładamy na włosy n 20-30 min. Zmywamy.
Jeśli macie inne sposoby na olejek rycynowy piszcie :)
Pozdrawiam! Margaret^^